Ach jaki to był intensywny czas! Wrześniowe szaleństwo, okupione w prawdzie minimalną ilością snu, za to wypełnione podróżami, długimi rozmowami i ogromem świetnego fotograficznego materiału. Uwieńczeniem były Małe Urodzinowe Targi Ślubne, organizowane przez Białe Historie i wspaniała impreza Jubilatów, która była świetną okazją do miłych wspomnień i żartów.
CZAS WSPOMNIEŃ
Niezmiernie miło było nam się spotkać z wieloma znajomymi parami z poprzednich sezonów ślubnych, a także poznać przyszłe Pary Młode. Dzięki barmanom z Pimp My Bar i ich pysznym soczkom w gardłach tego dnia nie zasychało. Rozmawiać można było z każdym. Goście odwiedzający targi ślubne mogli zobaczyć m.in. nową kolekcję sukienek ślubnych od Ochocka Atelier. Sprawdzić co słychać w modowych trednach garniturów od Kruk’s different. Przymierzyć złote błyskotki. Spróbować przepysznych i pięknie wyglądających słodkości z Cukierni Karpicko. Pojawił się też zespół NOTO ze swoimi mobilnymi animacjami oraz najlepsza specjalistka od makeup z Beauty Rules Make Up Studio.
TARGI ŚLUBNE CZYLI PRZYMIERZAMY ZŁOTE BŁYSKOTKI
Nie zabrakło oczywiście naszego fotografczno-filmowego stanowiska 🙂 Nie mówiąc już o wyczesanym standzie Jubilatów. Dla wtajemniczonych zwięczeniem tego dnia była wisienka na torcie, czyli impreza urodzinowa Białych Historii w dużej stodole w Ceglarni. Pyszności zapewniło Don Giovani ze Śremu. Nawet tańcowaliśmy na parkiecie (i to bez aparatów w dłoniach)! To była odjechana noc! Dla tych, których nie było na targach mamy, krótką fotograficzną relację…